Trapinch odepchnął Nidoran, ta doznała bolesnego urazu i natychmiast uciekła. Schowała się w krzaki, więc poszukiwania przeciwnika przez Trapincha poszły na marne. Twój stworek nieco się zmartwił.
Spojrzał na ciebie.
Offline
[Sorry, że tak powiem jestem pijany ]
Słyszysz dziwne głosy, postanowiłeś to sprawdzić i pobiegłeś w las. Miałeś dziwne przeczucia nagle puknąłeś sie głową z kimś i upadliście.
-Hej uważaj jak idziesz!
Aż Slakoth się obudził i przyszedł do was
-O tu jesteś Slakoth!
Offline
[Można tak Powiedzieć]
Szedłeś i widziałeś rzekę a na niej Lapras se pływa.
Ale nagle dziewczynka wyciąga bardzo mocno świecący się Ball i z niego wyskakuje Dialga.
i mówi:
Dialga-Bary od dłuższego czasu cię obserwuje I jesteś dobrym trenerem lecz masz mało szczęścia.
Chciał bym się z tobą poznać lepiej.
dziewczynka znikła Razem z Dialgą.
Offline