Squirtle schował się w skorupę. Po zaatakowaniu w skorupę, Squirtle gwałtownie wydostał się z niej i uderzył nią twojego podopiecznego.
Zaczął walić twojego stworka mocnymi atakami.
- Hej? Co ty robisz z moim Squirtlem i Piplupem? - zza krzaków wyszedł chłopak z koszykiem pełnym jagód.
A owy chłopak, wyglądał tak : Obrazek
Ostatnio edytowany przez Mizuki (2011-04-01 18:44:47)
Offline
- Nie ma sprawy, ślicznotko... Może wybierzemy się na ... - rzekł z uśmiechem chłopak, lecz przerwał mu Yoru:
- Tak, tak tak, miło było, ale my już musimy iść, mamy wiele planów, prawda Yuki? - rzekł Yoru lekko się rumieniąc po zakończeniu zdania.
Offline
Pichu spojrzał na ciebie lekko przestraszony.
- Piii - schował główkę w łapkach.
Trząsł się, trochę się wystraszył.
Offline
Offline